Pokazywanie postów oznaczonych etykietą painting. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą painting. Pokaż wszystkie posty

środa, 10 sierpnia 2016

The upcomings.



THE UPCOMINGS:

ADA TOMCZYK | KRAKÓW 2015- 2016 | ACRYLIC ON CANVAS | 60/80





    



   



środa, 19 sierpnia 2015

a story.



usiadłam wtedy nad rzeką.
ciemną nocą. 
oglądałam szkliste, błyszczące się fale.

kiedyś w końcu, odważę się. i skoczę do rzeki. 
dotknę jej twardego dna, opuszkami delikatnych palców.
utonę, a fala zaniesie mnie w głąb.


___________________________________________


A STORY | 60/80 | ACRYLIC ON CANVAS | KRAKÓW | 2015





                                 








.

piątek, 16 maja 2014

ether III.

an art begins to happen.














the adventure comes to an end.



ether III
60/81, Kraków, 2014.

czwartek, 27 marca 2014

poniedziałek, 27 stycznia 2014

wtorek, 17 grudnia 2013

znowu pierwszy.





znowu pierwszy obraz. pierwszy w nowym krakowskim moim miejscu. 
znów zaczyna się zabawa.

przypominam, że od 1 stycznia YANNEKLOVE przechodzi przemianę w DZIKIEKWIATY. od 1 stycznia blog Wild Flowers Dzikie Kwiaty, stanie się dostępny tylko pod adresem www.dzikiekwiaty.blogspot.com

piątek, 6 grudnia 2013

long summer.

to trochę dla mnie dziwne, kiedy codzienność zaczyna zajmować kluczowe miejsce w życiu. kiedy zaczyna zjadać każdy wyczerpujący dzień. kiedy zmęczenie jest bardziej obecne niż magia. kiedy muzyka, której słucha się w autobusie, pewnego poranka, nie jest niczym innym niż tylko odległym wspomnieniem. a śnieg, wcale nie jest już tak biały i czysty jak kiedyś. 
to chyba trochę dorosłość. podejmowane codzienne decyzje, których jest tak dużo, że brakuje czasu na refleksję.


dawno nie malowałam. moim marzeniem jest piękne, pachnące puste płótno. i opowieść, która -marzę- już niedługo mi się przyśni.




 "długie lato"
"long summer"

acrylic on canvas 50/70
Ada Tomczyk,
Otfinów 2013.

czwartek, 5 września 2013

Ether opowiada o folklorze.

before. 

the tree started to grow.





  "powrót z Nowego Sącza"

"returning from NS."






acrylic on canvas 50/70
Ada Tomczyk,
Otfinów, 2o13.

sobota, 17 sierpnia 2013

opowieść o bzach.

before.

behind orange courtain.




after. 

"opowieść o bzach"
"story about lilacs"










acrylic on canvas 60/80
 Ada Tomczyk
Otfinów, 2013.

niedziela, 24 lutego 2013

becoming art.

jak tworzy się sztuka? 


pierwszy kontur
(zarys koncepcji):



retusz białą farbą
(nadanie kształtu):



wypełnianie przestrzeni,
próbki kolorystyczne,
(pierwsza kolorowanka):



ostateczne kolorystyki,
drugi kontur,
(poprawki czarną farbką):



ostatni etap: fantazyjności, ozdobniki, abstrakcje.


_________________________________________________________________________________

ada długo, powoli, szczegółowo rozmawia z płótnami. w komunikacji pomagają farby, pędzle. wyobrażenia, plany, wrażenia. 
samozadowolenie z siebie, na przemian z samokurwieniem na siebie.

środa, 26 grudnia 2012

kobieta-wąż.

stan choroby dopadł mnie w Wielkanoc, tego roku, 8 kwietnia. 
opuścił 17 lipca, wtedy trafiłam do tarnowskiego szpitala.

między kwietniem a lipcem, 2012 roku, namalowałam jeden obraz. ten obraz to zapis snu
ten obraz to o opowieść o kobiecie, w którą wrastał wąż.

kwiecień-maj-czerwiec-lipiec.

kobieta- wąż.
painting by Ada Tomczyk,
Kremerowska Kraków 2012.







\backstage:



and a song.


sobota, 13 października 2012

trzy skrajności.




illustration to a poem






"a poem" acrylic on canvas by Ada Tomczyk, Tarnów 08. 10. 2012

sobota, 17 marca 2012

something is going to happen.



painting is the real happiness.

tak sobie myślę, że znam Dylana. tak dobrze go znam, znałam od zawsze. od zawsze trochę byłam nim. nie muszę poznawać go fizycznie spotykając go w życiu realnym. bo spotykamy się w bliższym świecie, niedostępnym dla ludzi obok, dla obrazów, drzew, chmur. spotykamy się w świecie rozumienia wrażliwości, gdzieś gdzie jesteśmy tylko my. i gdzieś gdzie istniejemy więcej niż wszystko dookoła, w świecie w którym pozostanie z nas o wiele więcej niż delikatny, jasny proszek zamknięty w magicznej skrzyneczce, albo puszce. w świecie w którym się spotykamy, nie ma tego wszystkiego, a zarazem jest wszystko i nic. a nawet jeszcze więcej. a dookoła jest tylko coś co pozwala nam się przenikać, dotykać i rozumieć. bo jesteśmy sobą nawzajem w każdej chwili naszego istnienia. zamknięci w zewnętrznościach, rozpoznamy się zawsze i wszędzie, bo nie ma przestrzeni ani czasu.
nigdy nie było.