to tylko udawanie.
nie chcę zamykać oczu, bo boję się, że ucieknie mi choćby minuta życia. że nie zauważę padającego za oknem śniegu. a uwielbiam go nad życie. nawet jeśli tylko wiem, że gdzieś w oddali spada w kierunku ziemi. śnię, tak bardzo mocno śnię. budzę się w nocy, pełna obłędów istnienia. a ja przecież tylko żyję, tylko jestem sobą. udaję, że odchodzę. udaję, że mam martwe serce. że nie nic go nie potrafi dotknąć, tymczasem jest zupełnie inaczej. a we mnie dzieje się tysiąc wojen. i tysiąc miłości.
pamiętaj, to tylko udawanie, to sposób.
*****
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz