niedziela, 3 maja 2015

maje.

najgłupiej zapomnieć się wśród ludzi. zapomnieć o samotności. wspiąć się na szczyt, i spaść z niego, w otchłań, którą każdy sam sobie tworzy. 
ciałem, umysłem, byciem. 

przecież budzimy się w swoich ciałach i umysłach. we własnych życiach. nadchodzą wiosny i mijają maje. z ludźmi i bez nich. 
pamietać o samotności, wśród ludzi i bez nich. pamiętać o tym, że tak samo jak ja, wszyscy obok są w rzeczywistości sami. przewrotność losów: wszyscy zostaniemy kiedyś sami. a każdy z nas odwiedzi to samo miejsce.


każdy maj, każdy inny.
 setki spojrzeń, milion snów. jedno odbicie w lustrze. błądzę wzrokiem po szklistym niebie. nie ma mnie wśród drzew. ale one kwitną. szukają kogoś kto zabłądzi i obudzi się wśrodku kolorowego lasu. czekają wszystkich oprócz mnie. 
nie chcę nawet patrzeć. pamięć mnie zawodzi i wzrok. 
przestaję cokolwiek wiedzieć. 
jestem w lesie nieswojego życia. 


________________

spotkajmy się na środku świata.