czwartek, 19 września 2013

hollows.










graphics,
pen and ink, Kraków, 2013.

dom to miejsce gdzie chowam swoje skarby. płótna, farby, pędzle. obrazy. 
wyjeżdżając z domu, zabieram z sobą to co zmieści się do plecaka. 
piórko, tusze, papier. 


and

Sigur Rós "Von"
("Nadzieja")









środa, 18 września 2013

returnings I, II, III.







graphics, 

pen and ink, Kraków, 2013.








wtorek, 17 września 2013

powroty.

czekałam trzy lata, na ten jeden dzień. na jeden wieczór. na jeden moment. 
na 3 sekundy. 

szykuję się w domu. maluję paznokcie. staram się zrobić idealny makijaż. nigdy tego nie robię, ale wyjątkowo układam włosy. zakładam wybrane ciuchy. o tym co włożę, myślałam cały dzień! wrzucam na luz. głowę codziennością wypełnioną, zamieniam na marzycielską. jestem elegancka i śliczna. przeglądam się w szybie tramwajki, numer 23. jestem piękna. i cała wypełniona oczekiwaniami, tęsknotami, przeszłością. i rzeczywistością, która za chwilę ma się zdarzyć. idę sobie pogodnym krokiem. trochę się boję tego spotkania. to ulica Kalwaryjska. zaraz mam odbić na prawo. mijam kościół. zgadza się numerek nad drzwiami. to tutaj. trzęsą mi się dłonie, kiedy wciskam numerek na domofonie. wchodzę na pierwsze piętro. otwarł już drzwi. 

niedziela, 8 września 2013

Kraków, new.

powoli stanę się częścią, fajnej organizacji literackiej. Bookeriada! będę zajmować się Drugim Życiem Książki. wzajemną wymianą książek wszystkich literackich łasuchów, wśród Krakowa i okolic.

Bookeriada zadała mi pytanie, o to jaką postacią literacką bym była, gdybym tylko mogła. ady odpowiedź tutaj.

smutki.

smutki samotnego Krakowa. bliscy daleko. puste mieszkanie. brak pracy. zajęcia brak. brak sztuki.

płaczę bo pożegnałam kolejne, piękne wakacje. przyszedł wrzesień i czas, za którym tęskniłam, i którego jednocześnie nieprawdopodobnie się bałam. dzisiaj jestem sama ze swoimi strachami. schodzi ze mnie poczucie strachu i bezradności, oczami. to właśnie moment w którym, mówię sobie głośno, że samotność nie jest już moją najlepszą przyjaciółką. 

tęsknota, to jedno z moich ulubionych uczuć. 


bolało mnie popsute radio w samochodzie, mimo to przysporzyło mnie ono o piosenkę.
piosenkę pełną wakacji, i wspomnienia jazdy samochodem, pośród skoszonych pól, i zachodzącego słońca. 
w takim pięknym, sierpniowym blasku przygaszonego słońca.






link do miłego teledysku: LemON "Nice"

sobota, 7 września 2013

sprzed.

czy jestem gotowa, na prawdziwe powroty? 

sprzed roku, sprzed nowego życia, sprzed nowej mnie? jak co wakacje, mam w sobie uczucie, że jest dobrze, dokładnie tak jak jest. z dokładnie tymi - żadnymi innymi- dookoła. podobno jestem bohaterką zmian. podobno jestem sobą. podobno mogę być gotowa. 

Kraków, czy jesteś gotowy na nowe -sprzed roku- spotkanie?

czwartek, 5 września 2013

Ether opowiada o folklorze.

before. 

the tree started to grow.





  "powrót z Nowego Sącza"

"returning from NS."






acrylic on canvas 50/70
Ada Tomczyk,
Otfinów, 2o13.