poniedziałek, 9 stycznia 2012

ink.


piórko i tusz.
powojażach.






zawsze mam jakiś szkic zanim powstanie obraz. czasem obrazy do mnie mówią, nie pozwalają mi się dokończyć i wtedy następuje moment w którym spójność i harmonia docierają.



piórkiem i tuszem coś jakby szkic.



zimmer. akryl na płótnie, 54/73, 2011.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz